
Ze względu na jutrzejsze i poniedziałkowe sesje walentynkowe, pozwoliłam swoim synom trochę pobuszować w walentynkowej scenerii.
To dla Was- przedsmak tego co nas czeka.
Czuję, że będzie cudownie! 🙂 Do zobaczenia!
(a kto jeszcze nie zdążył się zapisać, jest parę miejsc, rzutem na taśmę)