
Dzięki Kasi i Karolowi po raz kolejny miałam okazję uczestniczyć w pięknym ślubie i świetnym weselu. Uwielbiam emocje tego dnia, kiedy podczas przygotowań udziela mi się stres Panny Młodej i kiedy mogę być częścią jej małego, intymnego świata (w końcu widzę Ją przed Panem Młodym i wszystkimi Gośćmi!). Uwielbiam widzieć tą iskrę w oku Młodego, kiedy po raz pierwszy widzi swoją przyszłą żonę w zupełnie innym wydaniu niż na codzień. Uwielbiam uczestniczyć i dostrzegać drobne gesty w Kościele, kiedy dyskretnie na siebie spoglądają, kiedy ślubują sobie przed ołtarzem, kiedy po przysiędze łapią się za rękę i tak trwają w zasłuchaniu. Uwielbiam emocje towarzyszące wejściu na salę, emocje pierwszego sto lat, pierwszego pocałunku, pierwszego tańca. Uwielbiam zabawę Gości, czasem szaloną i nieprzewidywalną a czasem subtelną i pełną miłości i szczęścia. Tak bardzo lubię te dni, mimo ogromnego wyczerpania, pracy od rana do nocy, stania, biegania, chodzenia prawie bez przerwy, pełnego i ciągłego skupienia, żeby żaden moment mi nie umknął.
Zapraszam Was do obejrzenia skrótu, a całość dla Pary Młodej i Gości dostępna w Strefie Klienta