
Na początku września poraz kolejny uczestniczyłam w ważnym dniu malutkiego Człowieczka i Jego Rodziny. Matylda wyglądała przepięknie i mimo zmęczenia była taka grzeczniutka i dzielna! W dodatku Rodzice Matyldy wyglądali tak pięknie (bez wątpienia jestem zakochana w sukience Mamy <3) Jak zwykle już potwierdziła się zasada, że na fotografa wybierają mnie uśmiechnięci, ciepli i radośni ludzie, dzięki którym mam energię na cały następny tydzień czasu. Dziękuję Wam Kochani za zaufanie i cieszę się, że mogłam Was poznać- jesteście cudowną rodziną!